Pierwszym elementem całej zabawy, była decyzja czy pozostawiamy starą altanę, którą dostaliśmy w spadku po poprzednich właścicielach, czy też budowa/zakup nowej?
Po kilku wizytach na działce podjęliśmy decyzję, że stara altana musi odejść (była po prostu za mała, na nasze potrzeby). Z bólem w przeciągu kilku godzin oraz uprzejmości związku działkowców, udało wstawić się kontener 7m3 oraz pozbyć starej altany wraz z zawartością. Została trawa i puste klepisko po starej altanie.
Co dalej?
Rozwiązania wg. mnie są dwa. Miarka, kartka i ołówek lub miarka i AutoCad :). Na co dzień pracuje
w AutoCadzie więc wybór był prosty. Po dokładnym wymiarowaniu działki przelałem wszystko na papier (w moim wypadku DWG), wraz z najważniejszymi nasadzeniami i elementami na działce (tj. drzewa, pompa, itd). Dzięki dokładnemu wymiarowaniu, wstępnie jesteśmy w stanie określić wielkość altany oraz ścieżek na około niej.
Dobrze jest pamiętać także o sprawach umilających pobyt takich jak: zewnętrzny stół, kawałek tarasu, wymurowany grill, miejsce na spalanie gałęzi, liści, itp.
Altana nie może przekraczać wielkości 25m2 (w miastach) oraz w zależności od zagospodarowania terenu odpowiedniej wysokości (tego dowiecie się już konkretnie w swoim związku działkowców.
W naszym przypadku działka ma 11 x 26 metrów, wiec zdecydowaliśmy się na altanę o wymiarach 3m x 3m z nieco dłuższym dachem z jednej strony. Wyrysowałem na planie altanę zostawiając z jednej strony 6 metrów od głównego płotu oraz 3 metry do prawego brzegu działki. Jest już plan, jest idea ale nasuwa się pytanie:
Zbudować czy kupić ?
Mieszkamy w okolicach Wrocławia, więc niewiele myśląc, zaczęliśmy rozglądać się za altankami do kupienia w pobliskich marketach Praktiker, Leroy Merlin, Castorama, Obi oraz prywatnych sprzedawców. Ceny za altankę, która potencjalnie mogłaby spełnić moje oczekiwania, oscylowały w granicach 3500 złotych.
Jednak nie są to produkty „najstabilniejsze”. Korzystając po raz kolejny z AutoCada i wujka google, postanowiłem zrobić własny projekt oraz kosztorys oparty na informacjach/cenach, które uzyskałem w sklepach oraz składach drewna.
Założenia projektowe:
– kratownica podłogi (legary), kantówki 10×10 oparte na bloczkach fundamentowych w 12 punktach
– podłoga z deski podłogowej 28mm
– konstrukcja altany na kantówkach 8×8 wraz z więźbą dachową
– elewacja z deski elewacyjnej Blockhaus
– dach – deska tarcicowa pokryta gontem bitumicznym (hexagonalnym)
– okna 60×40 PCV
– drzwi drewniane
Koszt całkowity ok. 4,5tys.
Różnica całkiem spora, jednak porównując jakość materiałów liczonych przeze mnie, a prezentowanych altan w sklepach, decyzja była prosta.
Buduję sam!
Jeżeli macie pytania to zapraszam do pisania w komentarzach lub ogrodniczaobsesja@gmail.com