Tykwa pospolita to roślina jednoroczna u nas, z rodziny dyniowatych, i bardzo podobnie się do dyni zachowuje, ma podobne wymagania. Dorasta do kilku metrów długości, wspina się po podporach lub płoży. Potrzebuje słońca, a jednocześnie miejsca osłoniętego od wiatru. Potrzebuje też ciepła – poniżej 15 stopni zatrzymuje się w „rozwoju”. Jest jadalna, ale wydaje mi się, że dużo częściej uprawiamy ją u nas dla owoców, które po wysuszeniu stanowią doskonały materiał na różnego rodzaju ozdoby – lampy, budki dla ptaków, wazony, świeczniki itp. w zależności od kreatywności. To z tykwy właśnie wykonuje się też specjalne pojemniki do picia yerba mate, do których wkłada się bombille (piszę o mojej próbie tutaj). Ma spore wymagania pokarmowe – im lepiej o nią zadbamy, tym lepsze osiągniemy rezultaty. Musi też być dobrze podlewana, w suchej ziemi raczej wielkich owoców się nie doczekamy. Możliwa jest też jej uprawa na balkonie czy tarasie – na pewno będzie to intrygująca roślina, a i może dość szybko stworzyć pożądaną, ale jednoroczną, osłonę. Tutaj myślę, że trzeba jeszcze lepiej zadbać o pokarm dla tykwy – bardzo dobrze przygotować glebę z dużą ilością kompostu do większej donicy, dobrze podlewać i przez cały sezon nawozić. Lepiej będzie też rosła i dojrzewała w słońcu.
Zdobycie dobrych nasion to nie taka prosta sprawa – nasiona muszą być dobrej jakości, najlepiej, żeby pochodziły od kogoś, kto w zeszłym roku uprawiał tykwę w Polsce i sam nasiona zebrał z dojrzałych już owoców – dzięki temu wiemy, że ta odmiana udaje się w naszym klimacie. Jak sprawdzić jakość nasion? Jak w przypadku innych dyniowatych, ja najpierw zwracam uwagę na to, czy są grube i twarde, a nie jakby puste w środku. Z wyhodowanej tykwy miałam właśnie takie nasiona. Oczywiście dobrze też, kiedy są świeże – im szybciej posiejemy, tym większe szanse, że nasiona wzejdą, jak zresztą u większości roślin.
Na aukcjach internetowych jest sporo ofert nasion do kupienia, przeróżnych odmian. Widziałam też nasiona w centrach ogrodniczych, jednak do środka zajrzeć nie można. Można też napisać na forach ogrodniczych, gdzie ludzie dzielą się nasionami. Popularne też są akcje wymiany nasion i tam tykwę także można znaleźć.
Czasem na aukcjach czy w sklepach możemy znaleźć nasiona tykwy jako dyni ozdobnej i tu trzeba uważać bo tykwa pospolita to z łaciny lagenaria vurgalis, a dynia to cucurbita. Takie oznaczenie powinno się znaleźć na opakowaniu.
Na rynku można znaleźć różne rodzaje nasion tykwy.
U siebie posiałam Kobrę i to jest właśnie ta cętkowana, przepiękna.
Tykwa Birdhouse (ang. domek dla ptaków) to intrygujący kształt jakby podwójnie wybrzuszonej butelki, ale kolor jednolity. Często używana do tworzenia lampionów.
Snake (ang. wąż) to, jak nazwa wskazuje, tykwa w kształcie węża o kolorze zielonym.
Joanna.