Każdy ma swoje sposoby:-) ważne żeby były swoje, takie prosto z krzaczka, które smakują najlepiej:-) pozdrawiam
Ogrodnicza Obsesja27 sierpnia 2017 - 13:50
dziękuję :)
Ogrodnicza Obsesja27 sierpnia 2017 - 13:50
zgadza się!
Waldemar Napiórkowski28 sierpnia 2017 - 14:33
Uwielbiam zapach pomidorów i ich łodyżek. Coś pięknego!
Justyna3 grudnia 2021 - 00:08
Ja obrywam - mają więcej słońca:). A przeciw zarazie stosuję oprysk z gnojówki że skrzypu i oprysk z roztworu z drożdży ( kostka na 10l wody). Co parę dni to jednym, to drugim. Działa!!! W tym roku wszystkim dookoła pomidory padły, a nasze wytrwały ( mimo krakania niedowiarków, że "ło panie, bez chemii nie da rady").
Ogrodnicza Obsesja19 grudnia 2021 - 20:51
Podziwiam taką regularność! Bez chemii można bardzo wiele :). Z obrywaniem liści też może być różnie, może spróbuję to przetestować w przyszłym sezonie. Pozdrawiam!
7 komentarzy