Ochojnik na świerku, czyli o mszycach i fałszywych szyszkach.
W zeszłym roku (dokładniej w sezonie 2016) jedyny na działce, niewielki świerk został prawie w całości zjedzony przez mszyce. Poczytałam sobie i poobserwowałam, że to mszyce, i czekałam, co będzie.…