Święto pracy – really? Post na luzie… ;)
1 Maja dzisiaj, obudziłam się jakoś koło 6.00 z radością odkrywając, że dzień jest. Uwielbiam niedzielne poranki, kiedy wszyscy odsypiają sobotę – jeden z dwóch dni, kiedy można się…
1 Maja dzisiaj, obudziłam się jakoś koło 6.00 z radością odkrywając, że dzień jest. Uwielbiam niedzielne poranki, kiedy wszyscy odsypiają sobotę – jeden z dwóch dni, kiedy można się…
24 Maja, zimy prawie nie było, temperatury mamy letnie… na balkonie tłok – sadzonki pomidorów, papryki, bakłażanów, kalarepy, brukselki, tykwy, cynii, lwiej paszczy, gazanii, kobei, wilca, tunbergii… itd. itd. Nie…
Pomidor Faworyt Koniec marca to pora najwyższa, żeby posiać niektóre warzywa. Nie za wcześnie, żeby z braku słońca nie powyciągały się sadzonki, i nie za późno, że zdążyć zebrać. Ręce…
Dołeczki równiutkie, tylko trochę głębokie… Małe cebulki w siateczkach widziałam już w sprzedaży chyba od stycznia! Oczywiście, ja też jestem fanką cebuli – jem często plus świeży szczypior na kanapeczki…
Mam już nagromadzonych nasion duuuużo, i w lodówce, i tych nowych, w opakowaniach firmowych. Mam wielkie plany i już wiem, co gdzie wsieję, albo – jeszcze lepiej – nie :).…