Reaktywacja „ogniska”.

Na działce było takie miejsce, służące do palenia, które można nazwać ogniskiem. Jest to niewielki kwadrat ziemi, otoczony z trzech stron krawężnikami, z przymocowaną nad nimi kratką. Niepozorne, ale bardzo funkcjonalne.
Na działkach nie można ogólnie palić ogniska, ale można robić grilla. Mam grilla, który jest dość spory i świetnie się sprawdza, gdy jest więcej osób, co najmniej dwie. Ale pomyślałam, że gdy jestem sama, mogę skorzystać z tego mini-ogniska z kratką, pod który podłoże parę gałęzi i wystarczy – mogę sobie podgrzać coś albo ugrillować jakąś cukinię. Nawet wodę zagotować właściwie, tak na ogniu, jak za dawnych czasów…
Zabrałam się więc za reaktywację tego zapomnianego już miejsca.

Tak wyglądało to przed – nic nie widać. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że po prawej stronie, gdzie mam zrębki i jakieś suche badyle, jest zagrożenie dla ognia. Zanim zapalę cokolwiek tam, to przesunę lub usunę tą stertę.

Co muszę zrobić: wyciąć trawy dookoła i wyrwać te rośliny, które wyrosły w środku. Mam tam trawę i, oczywiście, mierznicę (moją ulubioną…).
Wyrywam, czyszczę wokoło…

Odkrywam, że na dnie jest jeszcze sporo fajnego popiołu. Wybieram go.

Do jednego wiadra odkładam wyrwane rośliny, do drugiego popiół – i już mam ściółkę. Użyłam jej potem to wyściółkowania wokół fasolki karłowej.

No i tak wygląda efekt.

A że ostatnio dostałam trochę kamieni i lubię je bardzo, finalnie wygląda to tak.

A w jeden ciepły, wrześniowy dzień pierwszy raz z ogniska skorzystałam:

Joanna.

Related posts

Podsumowanie eksperymentu z podwyższoną rabatą metalową.

Prosta podpora na ogórki.

Mój nowy płotek do rabaty podwyższonej.

0 comment

Unknown 10 września 2017 - 07:18
Faktycznie, bardzo pożyteczne rozwiązanie
Anonimowy 10 września 2017 - 17:09
A popiół wyląduje w kompostowniku czy odrazu zasili iglaki?
Łukasz.
Anonimowy 10 września 2017 - 17:12
A popiół wyląduje w kompostowniku czy od razu zasili iglaki?
Łukasz
Ogrodnicza Obsesja 10 września 2017 - 18:20
a ja nie mam iglaków :) popiół to jak akurat mam pomysł - albo na kompostownik, albo pod jakieś rośliny, może róże.
ankaskakanka 10 września 2017 - 19:12
My możemy palić ogniska od września do marca, tak jest w regulaminie.
Anonimowy 11 września 2017 - 06:02
Z iglakami strzelałem bo nie było widac na filmach ani nic o nich nie pisalas. Miałem nadzieje ze gdzies w kącie skrywa sie iglasta biedulka;). Są jakieś powody braku iglaków?
Ogrodnicza Obsesja 11 września 2017 - 08:53
o, widzisz, to super :)
General Fresh 11 września 2017 - 10:05
Fajnie to wygląda :) Pozdrawiam!
Waldemar Napiórkowski 14 września 2017 - 14:54
My też możemy palić od września do marca. To bardzo wygodne, ale domyślam się, że te zasady muszą się różnić.Serdecznie pozdrawiam :)
fetyszysta 15 października 2018 - 22:47
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Add Comment