Jak suszyć koper?
Do ogórków i innych przetworów – teraz właśnie czas na koper. U mnie ten posiany specjalnie w ogóle się nie udał, za to nad całym warzywnikiem (i nie tylko, bo…
Do ogórków i innych przetworów – teraz właśnie czas na koper. U mnie ten posiany specjalnie w ogóle się nie udał, za to nad całym warzywnikiem (i nie tylko, bo…
Koleżanka Masłowa. Nie nadążamy z obrabianiem i fotografowaniem, ale parę fotek udało się cyknąć w lipcu i parę prac udokumentować. Niezmiennie, wyrywanie chwastów to stały punkt programu, bo po deszczowych…
24 Maja, zimy prawie nie było, temperatury mamy letnie… na balkonie tłok – sadzonki pomidorów, papryki, bakłażanów, kalarepy, brukselki, tykwy, cynii, lwiej paszczy, gazanii, kobei, wilca, tunbergii… itd. itd. Nie…
Oprócz tego, co nam rośnie ciągle w domu i do ogrodu zostanie przesadzone dopiero po zimnej Zośce, wsialiśmy co nieco bezpośrednio do ziemi. Już w zimie wsadziliśmy czosnek, który już…
Dołeczki równiutkie, tylko trochę głębokie… Małe cebulki w siateczkach widziałam już w sprzedaży chyba od stycznia! Oczywiście, ja też jestem fanką cebuli – jem często plus świeży szczypior na kanapeczki…
Pierwszy śnieg spadł, pierwsze mrozy nastały, rośliny okryte na zimę, narzędzia wyczyszczone, prawie wszystko uporządkowane na działce i przed 16.00 już ciemno… Co tu robić w te długie, zimowe wieczory……
Już połowa listopada, a jesień jest w tym roku piękna i ciepła. To dlatego zdecydowałam się tydzień temu – na początku listopada, powsadzać jeszcze sadzonki bylin, m.in. zawilców moich ukochanych,…
Smakuje dobrze, jest niezastąpionym, naturalnym antybiotykiem, w ogrodzie działa odstraszająco na niektóre szkodniki (np. nornice), no i pięknie wygląda, zapleciony w girlandy i wiszący w naszych kuchniach. Czosnek! Jak chcecie…
Łubin żółty i wąskolistny. Rośliny, żeby ładnie rosnąć, wyciągają z ziemi składniki odżywcze przez cały sezon wegetacji. Mówimy tu zwłaszcza o warzywach i owocach, które potrzebują żyznej gleby. Dlatego po…
Przymusowy zbiór po pierwszych przymrozkach. I tak się stało, że do dyni dopiero wracamy teraz… W poprzednim poście, który można zobaczyć tutaj, pisałam o dyni, jak jeszcze rosła i zastanawiałam…