Lipiec to czas robienia nalewki na niedojrzałych owocach orzecha włoskiego. Przepis jest prosty i sprawdzony. Nalewka ta pomaga w dolegliwościach żołądkowych.
Składniki (ja robiłam podwójną porcję):
13. jeszcze zielonych włoskich orzechów w łupinach, tak miękkich, żeby można było przebić igłą
1 litr spirytusu
½ kg cukru
1 litr wody
przyprawy – według uznania: goździki, gałka muszkatołowa lub bez przypraw
Czas przygotowania: 7,5 miesiąca (z dojrzewaniem)
Wykonanie :
Orzechy sparzyć wrzątkiem, po godzinie wodę odlać. Namoczyć w zimnej wodzie na godzinę, żeby zmiękły, a następnie pokroić na małe kawałki (w rękawiczkach, bo mogą pobrudzić ręce). Włożyć do gąsiorka, dodać ½ łyżeczki goździków i tyle samo gałki muszkatołowej. Zalać spirytusem. Zamknąć dokładnie! Odstawić na miesiąc i co jakiś czas potrząsać.
Po tym czasie zagotować syrop z cukru i wody, wystudzić. Zmieszać z nalewką orzechową, odstawić na 2 tygodnie do sklarowania. Przefiltrować przez bibułę filtracyjną lub flanelową ściereczkę.
Rozlać do butelek, dobrze zakorkować. Orzechówka powinna dojrzewać pół roku – co najmniej.
Rozalka.