Pierwsza część zimy to dla mnie czas przede wszystkim odpoczynku po minionym sezonie wegetacyjnym. Im bliżej wiosny, a ja już jestem wypoczęta, tym częściej zaczynam myśleć o tym, co w nadchodzącym sezonie znów posadzę w części warzywnej ogrodu. W tym roku, specjalnie dla osób, które też już zaczynają planowanie, przygotowałam krótki poradnik w formie e-booka: “O planowaniu warzywnika w zgodzie z naturą”. Dlaczego w zgodzie z naturą? Bo to warzywnik docelowo bez chemii, bazujący na dobrym sąsiedztwie i uprawie współrzędnej oraz zmianowaniu. Taki, w uprawie którego właśnie mam największe doświadczenie.
Zapraszam do korzystania!
7 komentarzy
Pozdrawiam 🙂
miło Cię znów usłyszeć
Dzięki 🙂 Przejrzałam i widzę, że jest tam o mojej mamie: "brak cierpliwości". Po roku oznaczało to dla mnie masę pracy, żeby przywrócić część roślin na dawne miejsca. Na szczęście nie dałam wyciąć pigwy. Pozdrawiam z suchego Mazowsza. M.
również 🙂
Pozdrawiam również! 🙂
Poradnik się przyda napewno, dziękuje 🙂
Dziękuję, bardzo praktyczny poradnik.