Home Warzywnik Sezon rozpoczęty – pomidory, papryka, bakłażany i inne..

Sezon rozpoczęty – pomidory, papryka, bakłażany i inne..

by Ogrodnicza Obsesja
Pomidor Faworyt
Koniec marca to pora najwyższa, żeby posiać niektóre warzywa. Nie za wcześnie, żeby z braku słońca nie powyciągały się sadzonki, i nie za późno, że zdążyć zebrać. Ręce już świerzbiły w lutym i pewnie bym rozpoczęła, gdyby nie urlop, który na to nie pozwolił, bo kto by siewek doglądał? Więc startujemy teraz i oto, co się zadziało 🙂
W tym roku postanowiłam pójść za radą niektórych i najpierw skiełkować nasiona na wodzie. Czyli podobnie, jak pisałam tutaj, zakładamy małą plantację z mokrymi chusteczkami i wacikami, postawionymi koło kaloryfera. Tym razem biorę warzywa, które zamierzam uprawiać w gruncie: pomidor, papryka, bakłażan (tak, tak, w tym roku próbuję oberżynę hodować, a co!).
Co sieję:
Pomidory: Krakus, Faworyt,
Rumba Ożarowska, NN przywieziony mi z Izraela w prezencie oraz trochę później koktajlowy.
Papryki: Cayenna, Cherry Chilli, Cynthia na Pole (czeska), Robertina, Barani Róg (czeska).
Bakłażan – zwykły.
Tradycyjnie, mamy pomocnicę 🙂
To, co uzbieraliśmy przez ostatnie tygodnie czy miesiące jako pojemniki, wykorzystuję następująco:
1. Do plastikowych pojemników po jajkach wkładam waciki i zalewam wodą. Wrzucam po kilka nasionek np. papryki, podpisuję opakowanie i zamykam.
2. Do plastikowych pojemników np. po pieczarkach wkładam kilka poskładanych ręczników papierowych, również zalewam wodą i wrzucam nasionka. Przykrywam folią spożywczą, w której robię dziurki, podpisuję pudełko nazwą i datą i odkładam w ciepłe miejsce.
U mnie stoją przy kaloryferze, na który położyłam tekturę. Potem przeniosłam też kuwety do mini szklarni, bo tam może ciut chłodniej, ale temperatura bardziej stała.
Początki plantacji…
I tak po kilku dniach lub tygodniach kiełkują pierwsze nasionka!
Papryka kiełkuje długo, chociaż pierwszym wsadzonym nasionkiem była Cynthia, to teraz, po dwóch tygodniach, wsadziłam jeszcze jedno, a na resztę czekam, nie wiem, czy wykiełkuje.
Pomidory kiełkują dość szybko, wyjątkiem jest ten z Izraela, dwa tygodnie mu to zajęło.
Bakłażanowi wykiełkowanie zajmuje już 2 tygodnie i nareszcie jutro będę wsadzać kiełki do ziemi.
Jestem trochę zła, bo dzisiaj znalazłam zawieruszone nasionka papryki Cherry Chilli z wymiany – wiedziałam, że je mam, ale nie mogłam znaleźć… Od razu wysiałam na waciki, trochę późno, ale dam jej szansę.
Jedna z mini szkarni

 Od tej pory postanowiłam też nie wysiewać wszystkich nasion z opakowań. Nigdy wszystkich nie wysieję, a nawet jeśli, to w ogrodzie mi się nie zmieszczą. Mogę mieć 2-5 sadzonek z jednej odmiany, trochę porozdaję, a co z resztą? Także to jest lekcja na przyszłość, a jeszcze mnóstwo siania przede mną. Wyjątkiem będą oczywiście kwiaty… 🙂 No i może sałata hehe.

Pęseta nie tylko do regulowania brwi! 🙂

Do wielodoniczek wsypuję ziemię i dobrze ją zwilżam. Pęsetą do brwi delikatnie wyjmuję skiełkowane nasionko i umieszczam w małym zagłębieniu w wielodoniczce. Przysypuję ziemią i tak wszystkie kiełki. Dobrze oznaczam – nie chcę niespodzianek 🙂 Mam taki system, że jak w jednej wielodoniczce mam kilka różnych odmian, to sieję rzędami i na patyczku podpisuję ilość sztuk lub rzędów, dodatkowo po zasianiu nasionka wkładam do przegródki wykałaczkę. Czasem zdarza się, że nie w jednym czasie wysieję wszystkie nasionka, bo nierówno kiełkują. Wtedy będę wiedziała, gdzie już zasiane, a gdzie puste. To się tak wydaje, że człowiek będzie pamiętał, ale guzik – za chwilę się zapomina 🙂 Wiem z doświadczenia, w zeszłym roku nie wiedziałam co do niektórych sadzonek, czy to dynie, czy już cukinie, no i jakie 🙂 Także tym razem dokumentuję dokładnie.

Jak nasionka są w ziemi, to

pozostaje tylko czekać. Za dzień-dwa pokazują już zielone końce i zaczyna się zabawa! :D:D

Papryka Cayenna
Gazania – nie tylko warzywa… 🙂
Pomidory
Tak kiełkuje kukurydza ozdobna

You may also like

Leave a Comment