Pierwszy dzień wiosenny, podczas którego kilka godzin spędziłam w ogrodzie, w słońcu, na pracach, przerywanych herbatą z ziół suszonych własnych… Oto, co mi się udało zrobić. 1. Wsadziłam cebulkę dymkę.…
Różności
-
-
Jeszcze kalendarzowa jesień, ale już przymrozki nocne i poranne, trochę czasem śniegiem sypnie i mój ogród, pod warstwą siana, idzie powoli spać. Jarmuże pięknie zmrożone. I barwinek ciągle zielony (pisałam…
-
Od 5 lat nie widziałam tak mokrego roku. Nie pamiętam lata, w którym bym nie musiała latać z konewką do wyczerpania… Trochę zaliczam to na konto ściółkowania i transformacji w…
-
Pierwszy przymrozek zanotowałam 18 listopada rano, kiedy za oknem zobaczyłam szron na samochodach, a termometr wtedy już rano wskazywał 0 stopni. W nocy musiało troszkę przymrozić. Kilka zdjęć z tego,…
-
Różności
Mój bagażnik (i nie tylko). Czyli o tym, jak radzę sobie z transportem różnorakich rzeczy do ogrodu.
Do każdego ogrodu coś transportujemy. Potrzebujemy przywieźć, przynieść, przywlec… Potrzebujemy coś dosypać, dosadzić, dosiać, dolać… Ciągle coś do ogrodu zapraszamy – czy to rośliny, czy części architektury, czy narzędzia, czy…
-
I tym razem naprawdę mam na myśli prace… Mimo, że przyjemne, to wymagające wysiłku. W ogrodzie naturalnym takich prac nie ma wiele. Przynajmniej ja zauważyłam spadek ilości prac, po których…
-
Patrząc na prognozę pogody na kolejne dni, odkryłam że chyba zbliżamy się do schyłku lata. Kres temperatur bliższych 30 stopniom… Ja lubię wysokie temperatury i słoneczne dni, nie narzekam jak…
-
Kiedy znajomi przychodzą do mnie na działkę w odwiedziny, zapraszam ich na herbatę, którą sami mają sobie przygotować. Mówię: zerwij sobie to, na co masz ochotę. A tu masz wrzątek.…
-
Czas między wiosną a latem jest cudowny – to czerwiec, wszystko zaczyna kwitnąć, ogród jest kolorowy i buzuje dźwiękami owadów i ptaków. Kwitną u mnie róże – i te szlachetne,…
-
Różności
Co ja odwiedzam, czyli spacer po Lasach Podkomorskich, okolice Zamku Veveři, Czechy, Morawy Południowe.
Czasem tak się zdarza, że człowiek wyrwie się z działki (chociaż to wyrwanie, to przypomina wyciągnięcie z korzeniami… kto by chciał się w ogóle wyrywać z takiego miejsca, co nie?).…