260
Et voila! 🙂 |
Ta zupa, to rozgrzewający przysmak, ponieważ oprócz dyni dodałam świeży imbir, który bardzo lubię.
Najdłużej zeszło mi na obieraniu dyni i radzę do tego wykorzystać ostry nożyk,
obierakiem próbowałam, ale i trudniej, i dłużej. Z małej dyni dla dwóch osób przygotowanie trwało 25 min. z tym, że bulion miałam gotowy. Wszyscy dobrze wiemy, że bulion warto ugotować raz np. w tygodniu, w większej ilości (gorące słoiczki odwracamy do góry dnem) i przechowywać w lodówce.
obierakiem próbowałam, ale i trudniej, i dłużej. Z małej dyni dla dwóch osób przygotowanie trwało 25 min. z tym, że bulion miałam gotowy. Wszyscy dobrze wiemy, że bulion warto ugotować raz np. w tygodniu, w większej ilości (gorące słoiczki odwracamy do góry dnem) i przechowywać w lodówce.
Do zupy – krem z dyni wykorzystałam: małą dynię, 2 cebule, ok. 2 cm świeżego imbiru-cieniusieńkie plasterki zeskrobane. Przyprawy to: pieprz, sól i śmietana .
Przyrządzenie jest bardzo proste: dynię kroimy na ćwiartki, obieramy, wydrążamy miękki środek, kroimy w kostkę i razem z cebulką, pokrojoną tak samo w kostkę, oraz startym imbirem podsmażamy na patelni na 2 łyżkach oliwy z oliwek przez 5 minut. Dodajemy pod koniec łyżkę masła, przekładamy do garnka, zalewamy bulionem – nie za dużo, tylko tak, by wszystko było zakryte, gotujemy 10 minut. Miksujemy, dodajemy łyżkę śmietany, ja dałam 18%. Podajemy natychmiast po przyrządzeniu. Gorąca zupa-krem jest pyszna…
Rozalka.