Home Permakultura Nasi Przyjaciele, czyli z kim dzielimy ogród?

Nasi Przyjaciele, czyli z kim dzielimy ogród?

by Ogrodnicza Obsesja
Od zawsze wiemy, że nie jesteśmy sami… czy to w kosmosie, czy w ogrodzie…
My na naszej działce zdecydowanie nie jesteśmy jedyni, powiem więcej – to my jesteśmy na drugim miejscu po naszych stałych mieszkańcach – a oto ci, których udało się uchwycić aparatem…

Naszych krzyżaków jest pełno, uwielbiają budować sieci zwłaszcza pomiędzy liśćmi winorośli. Przepiękne, rozpięte na niewidocznej pajęczynie, czasami same niewidoczne i wpada się w nie niechcący, niszcząc te sieci, które na następny dzień pojawiają się znowu…

 

Pszczoły są cudowne i są wszędzie! Zwykle okupują rozchodniki okazałe.

Ale nie tylko….

Wpuszczajmy pszczoły do ogrodu i odróżniajmy od os – to zupełnie różne dwa owady. Pszczoły nie są niebezpieczne, nie atakują człowieka bez wyraźnego powodu.

Więc apel jest taki – siejcie miododajne kwiaty i gośćcie pszczoły w swoich ogrodach!

Biedronki – uwielbiam je! Często chowają się w suchych, zwiniętych liściach, dlatego trzeba uważać, jak się takie pali – wytrzepać z biedronek najpierw! Cieszę się, że mam je w ogrodzie i mam ich sporo,  to naturalne pogromczynie mszyc, balansują ten mały ekosystem :). A oto kilka ujęć tych uroczych, pożytecznych owadów.

Szłam sobie ścieżką, aż tu nagle coś koło mnie przeleciało, mijając pole truskawek i wpadając w rudbekie. Porwałam aparat i za nim! Siedział sobie – zielony, długie czułki, do zdjęć pozował cierpliwie :). Piękny pasikonik zielony – taka nasza polska szarańcza 🙂
I czas rusałkę admirała – piękny motyl, który ponoć lubi gnijące jabłka, i tam też się pojawił – pod jabłonką. W słońcu przekolorowy, powoli ruszał skrzydłami, chodził po kamieniach, aż w końcu zszedł na lunch 🙂 I dał sobie zrobić kilka zdjęć.

Nawłoć przyciąga wszystkich… Kto znajdzie owada?

Na wiosnę kwitnąca brzoskwinia aż pulsuje i buzuje, piękna… 😀

W różnych miejscach można spotkać różne osobowości…

Nie udało mi się jeszcze zrobić zdjęcia kretowi ani nornicy, ani też myszom. W tym sezonie „zapoluję” też na ptaki.

A jakich Wy macie gości?

Joanna.

You may also like

Leave a Comment