Dziś krótko o tym, jak można wykorzystać to, co mamy do tego, czego potrzebujemy.
Pod starą i już chorą papierówką przez ostatnie sezony często wyrzucałam wycięte końcem lata i jesienią rośliny. Tym sposobem uzyskałam tam fajne miejsce z żyzną glebą. W tym roku posiałam tam dynie, cukinie i fasolę tyczną. W związku z tym, że fasola potrzebuje się piąć, wykorzystałam do tego materiały, które miałam: tyczki z forsycji i innych, długich gałęzi oraz miskanta, sznurki, zaczepy oraz sam pień drzewa.
Może nie wygląda to estetycznie, ale wkrótce fasola wszystko ładnie przykryje :).
Przy okazji powstała taka gildia „Trzy Siostry” z jabłonką zamiast kukurydzy :). Więcej o gildii tutaj.
Jeśli chodzi o sznurek, to wykorzystałam sposób podobny do tego przy ogórkach (tutaj Prosta podpora na ogórki), czyli przywiązałam sznurek do plastikowych szpilek do agrowłókniny i zaczepiłam na konarach.
Mam nadzieję, że ten prosty sposób pomoże Wam spojrzeć na możliwości Waszych ogrodów z nowej perspektywy :). Zawsze można wykorzystać coś niestandardowo, ulepszając w jakiś sposób naszą przestrzeń.
A tak to wygląda po kilku tygodniach – pięknie zarosło!
2 komentarze
genialny pomysł!
W życiu bym nie wpadła, że fasola może oplatać się wokół drzewa. Prosty sposób, a jak pomaga w codziennym użytkowaniu ogrodu… szczególnie kiedy nie jest on za duży to każda dodatkowa wolna przestrzeń jest na miarę złota 🙂