Początek października był jeszcze bardzo ciepły i niekiedy słoneczny, niczym późne lato. Zbierałam truskawki… Rosła dynia (jedna, tak) i cukinie. Piękne, trzymetrowe słoneczniki pod własnym ciężarem opadały do ziemi… …
Ostróżki jednorocznej miałam wysyp i gdybym tak chciała dłubać ręcznie każde nasionko z setek koszyczków, to miałabym codziennie zajęcie przez tydzień… 🙂 A tu szybki sposób, jak wytrzepać skutecznie i …
W sezonie 2014 posiałam tykwę i zbiory miałam uch! ogromne, bo ostała mi się jedna, niewielka odmiany Birdhouse, którą wysuszyłam powoli i tak sobie stała rok. Więcej o uprawie tylkwy …
W ubiegłym sezonie „przez przypadek”, czyli poddając się klasycznemu, zakupowemu wariactwu w sklepach ogrodniczych, wpadły mi w ręce nasiona czarnuszki orientalnej (Nigella orientalis). To wzięłam :). I nie żałuję! Na …
Kontynuując post pierwszy, co my tu dalej mamy… 11. Słonecznik jadalny – no tu chyba nie trzeba nikomu wyjaśniać, co to za kwiat i jaki jest piękny. Słoneczniki rosły wysokie …
Nasiona słonecznika ozdobnego – bordowe. Mam jakieś trzy-cztery rodzaje słoneczników – żółte jadalne – bardzo wysokie, jeśli mają kawałek żyznej ziemi, to potrafią wyrosnąć naprawdę pięknie. Zakończone są kilkoma kwiatostanami, …
Co ostatnio udało się zebrać? A sporo… I polecam zbieranie nasion, bo to spora satysfakcja, ale też oszczędność pieniędzy. Jak zbierać? To bardzo proste – poczekać aż dojrzeją, w słoneczny, …
Uwielbiam rukolę! To moje ogrodnicze odkrycie tego sezonu. Posiałam jakąś zwykłą rukolę i z jednej paczki nasion otrzymałam bujną grządkę, którą sobie podskubywałam przez długi czas. Ważne: nie przerywałam i …
Older Posts
