Oczywiście, że tak!!! Mogę śmiało to potwierdzić od chwili kiedy sam zrobiłem system odprowadzania wody deszczowej do beczki, czyli rynnę 🙂
Zastanawiałem się początkowo, jak najlepiej zbierać wodę deszczową. Finalnie zainwestowałem w beczkę 210 litrów z pokrywa i kranem, który przymocowałem tuż przy dnie. Zrobiłem podstawę beczki z innej nieużywanej beczki odwróconej dnem do góry, aby podwyższyć poziom kranu z którego będę w przyszłości nalewał wodę do wiadra/konewki. Do większej połaci dachu, zamontowałem rynnę wraz ze spustem poprzez kolanka 45 stopniowe aż do pokrywy beczki, w której wyciąłem otwór pod rury z rynny.
Aby z beczki woda się nie przelewała, zamontowałem
u samej góry zawór odpływowy wraz przewodem ogrodniczym fi20 z odprowadzeniem na trawnik.
Plusów takiego rozwiązania w momencie kiedy nie mamy dostępu do wody na działce jest kilka, od możliwości umycia rąk po podlewanie kwiatów.