Home Rabata kwiatowa Rosarium w Radlińcu – mały, różany raj…

Rosarium w Radlińcu – mały, różany raj…

by Ogrodnicza Obsesja
Rosarium w Radlińcu
Męska strona działki dobrała się ostatnio do części kwiatowej 🙂 Wiele do tej pory nie miał mężczyzna tu do powiedzenia, więc postanowiliśmy to zmienić i teraz mamy w ogrodzie piękny, różany zakątek… ale od początku. 
Gdzie kupić sadzonki róż? W centrach ogrodniczych, przez internet, na kiermaszach… ale jeśli zależy Wam na czymś wyjątkowym, to i w rosariach. Rosarium – miejsce, gdzie dostaniecie róże, mnóstwo róż, setki odmian róż i fachową poradę na temat uprawy róż! Gdzie takie miejsce znaleźć na Dolnym Śląsku? Szperałam w google, popytałam trochę, ale niestety nikt nie wiedział. Najbliżej nas znalazłam rosarium w Radlińcu koło Poznania (rosarium.com.pl), tuż za Jarocinem. No więc w jeden piękny, jesienny, słoneczny dzień wybraliśmy się właśnie tam. 

Około 500 różnych gatunków róż znajdziemy w Radlińcu na miejscu. Rosarium zaopatruje też jedno z centrów ogrodniczych w Poznaniu. Z informacji praktycznych, których nie znalazłam na stronie – można płacić tylko gotówką. 
białe, pienne… całe dziesiątki!
Wchodzimy przez bramę, po prawej stronie budynek, oczywiście obsadzony przepięknymi różami. Po lewej za to pole sadzonek – parkowe, pnące, wielkokwiatowe, historyczne, angielskie, pienne… Podzielone typami, każda odmiana opisana nazwą, czasami z krótką charakterystyką. Część jeszcze kwitnie, więc można wybrać „po kwiatach”. Dla pozostałych pomocą służy Pani na miejscu, która ma cały spis róż, wraz z warunkami uprawy (w tym mrozoodporność), kolorem kwiatów i intensywnością zapachu. Bardzo się zdziwiłam, kiedy powąchałam kilka róż angielskich – jedna pachniała herbatą! Niespotykane, aczkolwiek znawcy róż pewnie już to dobrze wiedzą ;).
To nie koniec, bo idziemy dalej, a tam dziesiątki białych róż piennych stoją i kwitną 🙂 Dalej jeszcze więcej róż, i jeszcze, jeszcze więcej… Wrażenie jest niesamowite, a wybór staje się trudniejszy… Całą godzinę zajęło nam to wybieranie, a do domu ze sobą zabraliśmy następujące odmiany: William Shakespeare 2000, Mr. Lincoln, Jarocin, Gospel, Rose Gaujard, Kronenbourg, pienna Bailando, pienna Scarlett Meidiland.
Róże kupimy tu już od ok. 15zł, czyli po bardzo przystępnej cenie! Zdziwiło nas to, bo myśleliśmy, że ze względu na jakość, ceny takich sadzonek będą wyższe. Najwięcej zapłaciliśmy za różę angielską w większej, 6L donicy, bo ok. 50zł. Róże pienne kosztowały nas ok. 39zł za sztukę. Bilans – 10 sadzonek, razem ok. 300zł, na koniec dostaliśmy jeszcze 8% rabat! Róże zostały przycięte, donice dobrze zapakowane w folię stretch tak, że nic się w aucie nie wysypało. 
Dość gadania, zobaczcie sami – zapraszamy Was na krótką wycieczkę 🙂 
Zraszacze działają cały czas…
Sadzonki ułożone są typami róż.
Rząd sadzonek róż wielkokwiatowych.
Chociaż wrzesień to nie szczyt kwitnienia róż, to udało nam się uchwycić kilka przepięknych okazów. Niektóre ogromne, kwitnące i pachnące kwiaty, mieszczące się ledwo w dwóch złożonych dłoniach. Inne malutkie, pojedyncze, liczne na krzewie. Cały przekrój, każdy znajdzie coś dla siebie. Cudownie musi tu być w lipcu, kiedy kwitną wszystkie!

Joanna.

You may also like

Leave a Comment